Słaba i naciągana mało śmieszna komedia. Podobno zrobiona na faktach. Jeśli tak to pewnie jedynym faktem była sama kradzież. Bardzo słaba gra Zacha Galifanakisa który chyba uwierzył że wystarczy aby się pojawił na ekranie aby być śmiesznym. Otóż nie jest. Natomiast świetnie gra Owen Willson. Ale to i tak nie pomaga w tym tak naprawdę głupawym filmie.
Zamiast się uśmiać się czy się uśmiechnąć nic z tego tylko patrzysz się w ekran i masz minę która nie pasuje do komedii Jest to faktach prawdziwy podobno największa kradzież w historii Ameryki i nie jeżeli dokonują to ludzie który nie brało pod uwagę kradzieży towaru ze sklepu osiedlowego to jest to chyba gotowa historia można powiedzieć komedie z jajem ale tak nie jest Nudno i tyle w temacie 3/10