Typowa Amerykańska produkcja. Doskonała gra Owena Wilsona, Vince'a Vaughn'a i Bradley'a Coopera. Dwóch kobieciarzy zalicza po kolei kolejne kobiety na weselach, aż natrafiają na wesele na którym zakochują się i dalej leci przewidywalne. Można się trochę pośmiać, jak już pisałem, obsada bardzo dobra, fabuła i akcja też niczego sobie, a więc daję 7/10.