Oglądałam teledysk do "Seniorita" wiele razy i ani śladu w nim pana Wilsona. Jedyne, co go łączy z tym teledyskiem to fakt, że spotykał się z tancerką występującą w tym klipie. Poprawcie ten błąd.
Owszem, występuje, ale wszystkie sceny z nim wycięto w postprodukcji.