PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32008}

Za linią wroga

Behind Enemy Lines
6,9 27 551
ocen
6,9 10 1 27551
5,0 5
ocen krytyków
Za linią wroga
powrót do forum filmu Za linią wroga

I niestety zmuszony byłem obniżyć ocenę. Ogólnie dobry film, dość oryginalny, ogląda się go z
zainteresowaniem, ale do jasnej Anielki, nagromadzenie bzdur bije rekordy!
1. Dlaczego przeniesiono akcję filmu (tym samem koniec wojny na bałkanach) z 1995 na
2001? By była współczesna widzom? Bez sensu. A że akcja dzieje się w 2001 nie ma wątpliwości, kilka faktów jasno na to wskazuje (piloci latają F-18F, którego w 1995 nie było
jeszcze w służbie, marzą o Britney Spears, która w 1995 miała 14 lat i cytują film "Cast Away" z
roku 2000)
2. Cała scena ucieczki głównych bohaterów przed rakietami to jeden wielki śmiech (pociski
Strieła-10, którymi zostali ostrzelani, ulegają samozniszczeniu po kilkunastu sekundach lotu,
podczas gdy oni ganiali się z nimi przez dobre 2 minuty. Rakiety te są naprowadzane na
podczerwień lub na zasadzie fotokontrastu, co oznacza, że w momencie minięcia się z
samolotem tracą widok celu i nie ma szans na ponowne podjęcie przez nie pościgu,
tymczasem rakiet w filmie po prostu zawracają. Gdy jedna z rakiet ociera się o samolot
głównych bohaterów i urywa mu stery, po chwili tez zawraca, podczas gdy po takim zderzeniu
samo byłaby już uszkodzona i niezdolna do manewrów. no i samo działanie głowicy...co to u
diabła było? Odłamkowo-termobaryczna? Pocisku Strieły-10 na pewno nie działają w ten
sposób)
3. Nasi dzielni piloci katapultują się w kilkusekundowym odstępie po czym...ich fotele zderzają się w powietrzu. W rzeczywistości te kilka sekund lotu oznaczałoby kilometr odległości między
nimi. A kabina po uderzeniu w ziemię zostaje w jednym kawałku jakby spadła z metra na
styropian.
4. Scena na polu minowym - gdyby nasz bohater biegł w takiej odległości od eksplozji, zostałby
poszatkowany odłamkami na kawałki wielkości klopsików Pedigree. Tymczasem on nie ma
nawet draśnięcia.
5. Ostatnia scena, w której cztery helikoptery masakrują setkę żołnierzy wyposażonych w
pojazdy pancerne i broń przeciwlotniczą to bzdet wieńczący dzieło. Zresztą te helikoptery zostają
trafione, jednak reagują na trafienia jakby były obite 10-tonami blachy pancernej.
6. Dlaczego na usługach armii serbskiej był dresiarz z karabinem z kryminalna przeszłością?
Dlaczego postacie Serbów są tak żałośnie jednowymiarowe i płaskie, że w zasadzie nie
wydaja się ludźmi? Jakby ktoś miał wątpliwości, to mamy scenę w którym, jeden z nich włazi
na minę, i reakcję dresiarza na ten problem...
7. Mina ta ma wyraźnie zapalnik naciągowy, podczas gdy w filmie działa jakby reagowała na
nacisk i jego późniejszy spadek.
8. O wszechobecnym amerykańskim patosie i głupocie nie wspominam.
9. Dlaczego dowództwo gania w kółko pilota do nowych punktów spotkania z ratownikami,
skoro ostatni z nich jest...tuż obok miejsca gdzie został zestrzelony?:)
PS. dlaczego francuscy ratownicy lecieli radzieckim helikopterem Mi-8, z doklejonymi
tandetnymi oznaczeniami francuskimi?:)
A to tylko najbardziej rażące brednie zawarte w tym filmie.

ocenił(a) film na 2
SonOfAPlunder

Cieszę się, że nie tylko ja te błędy wychwyciłem, najbardziej zdziwił mnie Mi-8, francuskich oznaczeń nawet nie zauważyłem.

ocenił(a) film na 8
SonOfAPlunder

1. Film opiera się na wydarzeniu z 1995, ale to przecie nie dokument.
2. Faktycznie to zostali ostrzelani z KUDa, a to chyba nie strzela "Striełami" co nie zmienia faktu że scena choć czyste S-F to jednak ładnie zrealizowana
3&4&5. holywood (fakycznie, głupie)
6. Na usługach serbskiej armi nie takie szumowiny były. Poczytaj o aktywności arkana. Scena gdy dresiarz zostawia drugiego - oni się po prostu nie lubieli za bardzo :)
7. a tu nie wiem, nie znam się
8. a tu racja, całkowita
9. też nie wiem.
P.S.
Głupot w tym filmie jest więcej, przypomniała mi się chociażby scena gdy wybucha mina, żołnierz jakiś tam ( chyba serbski) pada, a obok niego jego karabin który się magicznie wygiął...
Ogólnie to szkoda tego filmu, bo materiał na film był dobry ( oparty na autentycznym wydarzeniu ), wiele scen ładnie zrealizowanych zapada w pamięć, a tak to go troche sknocili ...

ocenił(a) film na 7
geniusm

Co do typu wyrzutni to mylisz się, nie był to KUB (bo chyba jego masz na myśli), tylko Striełą-10. Rodzina pocisków Strieła to nie tylko ręczna wyrzutnia Strieła-2, ale też samobieżne Strieła-1 (na bazie BRDM) i Strieła-10 (na bazie MTLB). I właśnie ten ostatni występował w filmie:
http://en.wikipedia.org/wiki/9K35_Strela-10

ocenił(a) film na 8
SonOfAPlunder

Oczywiście racja, po prostu pisaliśmy o czym innym.
Ja o rakietach które faktycznie zostały użyte przy zestrzeleniu (tak, KUB a nie KUD jak napisałem -mój błąd), Ty o tych które "wystąpiły" w filmie.

ocenił(a) film na 7
geniusm

W takim razie ok, ogólnie ten film miał z faktyczną sytuacją mało wspólnego, w rzeczywistości zestrzelonym samolotem był F-16C:)

SonOfAPlunder

W rzeczywistości f-16c? może o innym przypadku piszesz, zawsze wydawało mi się że tam spadł f-117 :p https://pl.wikipedia.org/wiki/Zestrzelenie_F-117

kasztelan91

F 117 to nie to zestrzelenie

ocenił(a) film na 7
geniusm

Bo to zwykłe hollywoodzkie kino rozrywkowe było. Przygodówka sci-fi, a elementy wojenne to tylko dodatek, tło dla ukazania bohaterskiej postawy oficera amerykańskiej marynarki wojennej. Salut!

ocenił(a) film na 6
SonOfAPlunder

Chciałbym jeszcze dodać kwestię w stylu:
"Burnett potrafi odróżnić mundur Serbski od Chorwackiego? Ja nie potrafię, po pięciu latach..."

Gratuluję, to był dobrze spędzony czas.

ocenił(a) film na 5
SonOfAPlunder

a jeszcze dodam coś co mnie zniesmaczyło (jeśli źle coś zrozumiałem to proszę o poprawienie) :
pod koniec dostaje polecenie by dotrzeć do strefy bezpieczeństwa, 5 mil w którąś tam stronę, a on wsiada do auta i jedzie do miasta oddalonego 26km !?

ocenił(a) film na 5
SonOfAPlunder

Oczywiście Amerykanie jak zawsze ratują świat (scena w której trzy helikoptery wracają do bazy o zachodzie słońca - bezcenna). Serbowie popijają coca-colę i słuchają Ice Cuba również miażdży. Również muzyka na koniec filmu - jak z jakiegoś westernu ?! Bałkany = dziki zachód?
Plus za scenografię(m.in. starcia w fabryce, napisy w cyrylicy - chociaż tyle im się chciało) i górskie krajobrazy.
Pomysł na film dobry, jednak ilość ketchupowego patosu i heroizmu zbawicieli świata osłabia ocenę, także 5/10.

ocenił(a) film na 3
SonOfAPlunder

pełna zgoda , wyjątkowe g-no , szkoda tematu
- w szczególności p.6 , druga część

ocenił(a) film na 7
SonOfAPlunder

To się nazywa konkretna argumentacja , brawo !!! ( co prawda troszeczkę poniewczasie..... ;) ) ale brawo :)

ocenił(a) film na 9
SonOfAPlunder

Świetna analiza kolego, sam też wychwyciłem większość z tych błędów. Ale dla kogoś, kto niezbyt interesuje się militariami czy historią nie ma to w sumie żadnego znaczenia. Liczy się tylko dobre widowisko, i przyznam się, gdy po raz pierwszy oglądałem ten film ładnych parę lat temu, naprawdę trzymał mnie w napięciu praktycznie do samego końca.

ocenił(a) film na 8
SonOfAPlunder

Wczoraj leciał w TV.
Oglądałem go kilka razy wcześniej i zawsze rzuca mi się w oczy jeden błąd.
Przy wjeździe do miasta "Hać" na murze napisane jest po ang. "Welcome to Hell", widać że Serbowie dbają o amerykańską mniejszość.
Jeszcze jeden błąd który rzucił mi się w oczy to czerwony pickup, gdy kierowca dostaje kulke to auto przewraca się na bok, a w późniejszej scenie gdy O.Krupa rozmawia ze swoimi ludźmi, widać że już autko odstawione jest na koła.

Odemnie dobre 7/10, dobry pomysł na film, wzorowany na autentycznych wydarzeniach i duży plus za Sashę aka Nico Bellić ;)

SonOfAPlunder

Widzę, że mamy do czynienia z pasjonatem sprzętu wojskowego

ocenił(a) film na 8
SonOfAPlunder

Trochę stary post ale się dokleję. W sumie po jakimś czasie dopiero mi się rzuciła właśnie w oczy sprawa z pociskami. Rzeczywiście strzelają ze "strzały", bo po otwarciu kontenera z rakietą widać zwykłą 9M37 z charakterystycznym wizjerem z przodu dla systemu podążania za celem. Tymczasem na stop klatce z rakietą, która leci za samolotem widać coś całkiem innego, coś w rodzaju S-125 co by wyjaśniało wydarzenia potem. Bo o ile strzała jest rakietą krótkiego zasięgu bez systemu radarowego jako tako i kończy lot po powiedzmy 30s na dystansie rzędu 3-5km, lub wtedy gdy chybi cel o tyle S-125 to już całkiem inna bajka. Zbliża się do celu bez trafienia i detonuje głowice bojową. Zgubienie tej rakiety jest wielce mało prawdopodobne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones